poniedziałek, 23 listopada 2015

Początek...

>Perspektywa Kaliny<

Nareszcie w końcu się zgodził! Czuję jakby moje serce zaraz miało wyskoczyć z piersi! Idziemy tylko we dwoje na plażę. Wschodzi słońce. Czegóż chcieć więcej! Szkoda, że tylko ja tak uważam...
- Więc, właściwie po co my tam idziemy? - zapytał Igor. W tym momencie miałam ochotę poprostu przywalić mu w twarz.
- Wiesz... Wschodzące słońce jest naprawdę piękne o tej porze roku... - odpowiedziałam.
- Równie dobrze moglibyśmy zobaczyć je z Obozu...
- Nie! Nie mogliśmy! - krzyknęłam, lecz po chwili się opanowałam - Tam jest strasznie tłoczno, tylu nowych herosów przybyło ostatnio do Obozu, przecież sam wiesz...
- Tak, racja... - powiedział i zamilkł. Przez resztę drogi szliśmy w milczeniu. W końcu dotarliśmy na plażę i rozłożyliśmy koc. Piasek był ciepły po upalnym dniu.
- Miałaś rację... Wschód słońca jest naprawdę piękny... - w tym momencie nie powstrzymałam się i z moich palców wystrzeliły drobne zielone iskierki. Pod moimi dłońmi pojawiła się mała kupka niebieskich, sześciolistnych koniczynek. Szybko podniosłam rękę i położyłam na koc...
- Przepraszam! - zmieszałam się - Rzeczywiście zachód słońca jest naprawdę piękny....
- Właściwie jak ty to robisz? - zapytał
- Ale co?
- No, jak ty właściwie wyczarowujesz te wszystkie tęczowe, zmutowane rośliny, większość z dzieci Demeter tego nie potrafi...
- W sumie, to sama nie wiem. - spojrzałam mu głęboko w oczy - Niestety nie umiem tego jeszcze kontrolować, wiec pojawiają się znikąd kiedy na przykład się zestresuję. Taka trochę jakby...
- Fala... - przerwał mi Igor
- Dokładnie, właśnie taka fala!
- Nie o to mi chodzi! Spójrz! - spojrzałam w kierunku, w którym pokazywał. Jaka ja byłam głupia! tak się zapatrzyłam w jego cudowne szare oczy, że nie zauważyłam, że nad horyzontem wznosi się ogromna fala wody. Przybliżała się w zastraszającym tempie.
- Szybko, musimy uciekać! - krzyknął i złapał mnie za rękę. Normalnie w takiej sytuacji skakałabym i piszczała z radości, ale nie teraz. Teraz najważniejsze było by przetrwać atak ogromnej fali!



Hej, ten rozdział jest trochę krótszy na wprowadzenie, by zapoznać się z niektórymi bohaterami ;)
Pamiętajcie o komentowaniu rozdziałów, gdyż to bardzo motywuje.
Trzymajcie się! wasza AgiX :)

2 komentarze: